There are softer stories than ours but ours is all we have

**Liczba postów** : 13 **Join date** : 13/02/2018

Personalia

Megan Elizabeth Sims, czyli badawczyni zjawisk nadnaturalnych ukrywająca się pod przykrywką bogatej i młodej buntowniczki. Każdego spotkanego przekonuje o tym, iż ma 22 lata, jednak w rzeczywistości przeżyła już 29 i za pół roku dobije 30-stki. Jest nadzwyczajnym człowiekiem, który po prostu trzyma z niezwykłymi istotami. Nie pracuje, gdyż przyszłość zapewnił jej wysoki spadek po rodzicach. Mieszka ''samotnie'' na obrzeżach miasta w domu jednorodzinnym, który znany jest z hucznych comiesięcznych imprez.

Talenty

Wysportowana - Meg słynie z uciekania przed natrętnymi policjantami, który czasem przyłapują ją na gorącym uczynku takim jak mazanie gdzieś graffiti z nastolatkami z miasta. Przez to też dość szybko biega i unika rzeczy z ogromną łatwością. Dodatkowo kiedyś ćwiczyła parkour, a aktualnie chodzi od czasu do czasu na siłownie dla zajęcia czasu. Wszystko to kumuluje się w jedno - często uda się jej skutecznie uciec, a nawet jeśli nie, to ma sporą parę w łapie.

Doskonała pamięć fotograficzna - Cóż, przez mus posiadania ogromnej wiedzy na temat kręcących się tu potworów oraz ogólnego zapotrzebowania na wiele informacji wyćwiczyła sobie dość dobrze zapamiętywanie rzeczy. Ma bardzo dobrą pamięć ogólną, lecz jeszcze lepszą fotograficzną, przez co wiele rzeczy, które zobaczy z łatwością przerysuje na papierze w dokładności szczegółów prawie że 1:1.

Rysunek - Swego czasu lubowała się w rysowaniu semirealizmu, a umiejętności rysownicze pozostają jej do dziś. W jej notatkach można zauważyć bardzo dużo dokładnych szkiców niezwykłych, nadnaturalnych postaci.

Social butterfly - Megan jest bardzo towarzyska i rozgadana w mniejszych jak i tych większych tłumach, przez co z łatwością zrzesza do siebie ludzi i nieludzi.

Utrapienia

Słaba psychika - Idealny kąsek dla demonów, gdyż bycie silną niezłamaną buntowniczką to tylko jej przykrywka. W środku Megan jest bardzo słaba i krucha, przez co wprowadzenie ją w iluzje jest dość łatwe. Starczy pstryknąć palcem.

Zawzięta - Tak, to jest wada, gdyż kiedy na coś się uprze może nie spać i nie jeść nawet kilka dni, by tylko rozwiązać jakąś trapiącą ją rzecz. Nie raz wpakuje swój nos tam gdzie nie trzeba w poszukiwaniu prawdy.

Nieczytelne pismo - Pół zaleta pół wada, ale pismo Meg nie jest jednym z najlepszych. Tylko doświadczeni nauczyciele i ona sama są w stanie je rozczytać, co chroni po części jej notatki, ale też nie pozwala z nich korzystać osobom postronnym, którym Meg udzieli na to zgody. Na pierwszy rzut oka kiedy otworzy się jej notatnik można pomyśleć, że wszystko jest zapisane szyfrem. Alert: Sama miewa problemy z rozczytaniem swojego pisma.

Wyroby tytoniowe - Przez życie pod przykrywką wyluzowanej buntowniczki nabawiła się nałogu tytoniowego, przez co kopci jak nie jeden samochód. Brak możliwości zapalenia papierosa czy zgubiona zapalniczka są w stanie wyprowadzić ją z równowagi i rozproszyć, przez co przestanie sensownie myśleć. Nie umie też się skupić będąc na nikotynowym głodzie.

Słaba wiara w siebie - Meg ma tendencje do szybkiego poddawania się i wątpienia we własne możliwości. Jedyną rzeczą, której od wielu lat nie porzuciła jest nadzieja na znalezienie jej młodszego brata. Niestety jej chęci i obawy słabną z każdym dniem.

Nadopiekuńczość - Zmartwienie to jej drugie imię, a gdy zdoła się do kogoś przywiązać ciągle obarcza siebie problemami innych i za wszelką cenę próbuje im pomóc nie zważając na to, jak źle może na tym wszystkim wyjść.

Aparycja

Megan wyróżnia się wyraźnie nawet w wielkich tłumach i nie chodzi mi tutaj o jej wzrost, bo jest on dość przeciętny. Każdy jednak rozpoznaje ją po jej wyraźnie różowym łbie, gdyż takiego koloru właśnie ma włosy. Regularne odświeżanie koloru od wielu lat robi swoje, zwłaszcza, ze dziewczyna, a raczej kobieta ma sporo pieniędzy, które przeznacza na kupowanie pianek koloryzujacych rozrzuconych po jej całym domu i samochodzie. Nie jest zmuszona do niszczenia sobie włosów rozjaśniaczem, gdyż naturalnie jest ciemną blondynką i jej włosy idealnie łapią kolor. Skupiając się chwilowo na fryzurze, to Meg jest zdecydowaną miłośniczką niedbałych koków i kitek. Gdy rozpuści włosy sięgają jej one do łopatek, więc związanie tych fryzur przychodzi jej z łatwością. Dodatkowo dziewczyna ma ładnie przyciętą gęstą grzywkę na bok, która zasłania jej dość spore czoło. Nieco leci jej na oczy, ale po tylu latach noszenia tej samej fryzury zdążyła się do tego przyzwyczaić. W uszach ma wyraźnie widoczne z daleka czarne tunele wielkości 14mm. Na jej głowie często tez spoczywa czarna bandama. Jej cechą charakterystyczną poza brązowymi oczyma wpadającymi swoją barwą w czerń jest okrągły kolczyk w nosie po lewej stronie. Ma go od wielu lat i jak widać nie śpieszy się by go wyjąć i pozwolić dziurce zarosnąć. Jej nos jest nieco pyzowaty, ale nie odbiera jej to wdzięku. Generalnie z twarzy wygląda jak dojrzała dwudziestka, chociaż za pół roku kończy 30 lat. Megan jest dobrze zbudowaną osobą mierzącą 168 centymetrów, a jej typem figury jest gruszka. Kobieta ubiera się jak typowa buntowniczka, a zazwyczaj można ją spotkać w zielonej znoszonej prace z różowym wzorem na plecach namalowanym ręcznie farbą akrylową. Zawsze rozpięta z podciągniętymi rękawami, by nie babrać się z podwijaniem ich za każdym razem, kiedy potrzebuje dobrać swojej gumki do włosów. Cóż, mają tendencje do pękania. Jako ubranie pod kurtkę upatrzyła sobie swoją ukochaną bluzkę, których w szafie ma około cztery, by móc ją zawsze na sobie mieć. Jest to biała bluzka na ramiączkach schodząca u dołu na brudną czerwień bądź ciemny róż, a na miejscu klatki piersiowej znajduje się nadruk zamaskowanej czaszki przykładającej palec do ust. Wszystko dopełnia różowa otoczka. Niżej znajdują się jej krótkie spodenki, czerwone bądź czarne, zależy od humoru oraz czarne podarte rajtuzy. Wszystko zakańcza para czarnych wyraźnie rozchodzonych butów przypominających niby glany oraz białe ocieplacze na łydki ledwo wystające spod butów.

Charakter

Megan jest bardzo dobrą i troskliwą osobą, która jeśli już uzna kogoś za przyjaciela jest w stanie bardzo mocno o niego zadbać. Nie myśląc racjonalnie zrobi wszystko dla takiej osoby, nawet poświecając ważne jej sercu rzeczy. Jest bardzo towarzyska, chętnie sama zagaduje do innych przywdziewając swoją luzacką maskę. Jako buntowniczka jest także bardzo impulsywna i najczęściej wpierw robi a potem myśli, przez co często wszystko idzie nie tak, jak sobie to wyobrażała. Bardzo łatwo ją zdenerwować, przez co często może rzucać się z pięściami o byle gówno. Mimo wszystko bywa agresywna, a chcąc kogoś uciszyć //tak, Ciebie Alan// przywali tej osobie pięścią w brzuch bądź płaską ręką po łbie. Cóż, każdy ma swoje metody. Mimo cienia buntowniczki, w jakim żyje Meg jest tak naprawdę dość dobrą aktorką, która odgrywa rolę zluzowanej chaotic good dziewczyny. Bardzo inteligentna, dodatkowo zamknięta w sobie. Nikt nie ma pojęcia o jej problemach, lecz ona dzięki swojemu podejściu wie o problemach każdego bliższego znajomego próbując za wszelką cenę im pomóc.

Historia

Zaczęło się całkiem dawno, bo 29 lat temu kiedy to Megan przyszła na świat jako pierwsze dziecko państwa Sims. Ojciec znany i lubiany dentysta, matka zaś bez pracy, by parę lat później zabłysnąć jako najlepsza okoliczna Programistka. Lata leciały bardzo szybko, a Megan od najmłodszych lat była dość niesfornym i problematycznym dzieckiem. Wszystko powoli zaczęło się zmieniać, gdy na świat przyszedł jej młodszy brat Ethan gdy ta miała 11 lat. Odkąd tylko się pojawił stał się jej oczkiem w głowie. Gdy rodzice losowo się kłócili, ta zabierała go do swojego pokoju, kiedy coś zepsuł wina szła na nią, a kiedy w przedszkolu, później i w szkole starsi znajomi mu dokuczali kończyli z obitym przez Megan ryjem. Sielanka długo nie trwała, rodzice zmarli młodo pozostawiając dwudziestoletnią Meg z młodszym bratem oraz wielkim spadkiem w postaci kilku milionów dolarów. Opłaty nie były dużym problemem z taką sumką na końcie, ba, żyło im się jak królom. Różowowłosa jako opiekuńcza siostra zapewniała bratu wszystko co najlepsze, a zwłaszcza, że tak samo jak ich matka zainteresował się on programistyką i generalnie komputerowym nerdzeniem. Gdy Ethan przebywał w szkolę ona zajmowała się czymś innym - badaniem zjawisk paranormalnych zachodzących w ich mieście. Czasem wybywała na kilka dni swoim kamperem zostawiając Ethana pod opieką zaufanej sąsiadki w sędziwym wieku, by powtykać nos w nie swoje sprawy. Piwnica ich domu stała się jej mini centrum na różne badania i składanie wszelakich notatek, a wszystko to pod przykrywką wyluzowanej, zbuntowanej dwudziestoparolatki organizującej co drugi weekend huczne imprezy na swoim ogródku. Młodszy brat z wiekiem zaczął podzielać jej dziwną pasję siostry, która pozwoliła mu jej towarzyszyć od czasu, kiedy skończył 14 lat. Niestety nie wyszło im na dobre. Meg zawsze interesował temat leśnych stworów, wszelkich tajemnic miasta, zaś Ethan pochłonął się w pełni na tropieniu nieznanej mu istoty, na co głupia i zbyt ufna Meg na luźno mu pozwalała. Zostawał całe dnie w domu nerdząc przy kompie w poszukiwaniu informacji, a nocami wymykał się na poszukiwania i czasem wkradał się do piwnicy po notatki siostry, których i tak nigdy nie rozumiał, gdyż były napisane przez nią ręcznie, a jak wiadomo jej pismo do tych czytelnych nie należy. Chłopak po części rzucił szkołę i zaczął jeździć co tydzień na różne wyprawy w mieście i poza nim w towarzystwie swojej siostry. Podczas jednej z nich Ethan zauważył niepokojący dym lecący spomiędzy drzew w lesie, więc nakazał zatrzymać się siostrze. Niechętnie to zrobiła, a ten jak dziki wybiegł z auta lecąc sprawdzić, co się dzieje. Meg poleciała za nim, bo nie chciała, by zrobił sobie debil krzywdę. Ku ich zdziwieniu znaleźli chłopaka ze... skrzydłem, rannym i płonącym. Dziura po kuli wypuszczała cały ten dym. Ethan podszedł do istoty zdecydowanie za blisko chcąc mu tylko pomóc. Na szczęście w czas, gdyż ten zaczął tracić przytomność a chłopaczyna go idealnie złapał. O dziwo jego ubrania nie zaczęły się palić, po prostu jakby ogień ich w danej chwili nie ruszał.

- Pomożemy mu, prawda Meg? On cierpi. - Rzucił do niej jej młodszy brat. Ona za bardzo ulegała jego prośbom, od razu więc zaproponowała nieznajomemu potworowi transport do ich domu, posiłek oraz opatrzenie rany. Ten zbytnio wyjścia nie miał, bo szczęście, że znaleźli go oni a nie jacyś bezduszni badacze polujący na takie knypki do własnych badań. Z czasem jednak oni i feniks zaczęli traktować się jak rodzina, do czego Megan nie była na początku przekonana, lecz ją oraz Alana związał jej brat. Młody był niezłym łącznikiem między tą dwójką. Różowowłosa wraz z nastoletnim nerdem pokazali potworowi czym jest domowe ciepełko oraz rodzina, szybko stali się nierozłączni, a Alan przyłączył się do ich spontanicznego hobby skupiającego się na badaniu innych osób jego rasy oraz zjawisk, jakie wywołują. Niestety coś w końcu musiało się schrzanić... Trzy lata temu Ethan po prostu zniknął. I Alan i Meg szukali go dniami, miesiącami, a dotarli tylko do pożegnalnego listu. ''Spełniłem swoje życzenie dzięki pewnej istocie, nie musicie się o mnie martwić. Jestem bezpieczny. Kocham was, wasz Ethan''. Z czasem dwójka narwańców odnalazła także notatki młodego nerda, które wskazywały na to, że zawarł on kontrakt z demonem. Gdyby nie pomoc i wsparcie Alana w trudnych dla Meg chwilach pewnie poddałaby się z szukaniem prawdy na temat tego, co, jak i z kim zawarł Ethan 3 lata temu. Na szczęście wciąż go szukają i są dość blisko rozwiązania całej sprawy, lecz grają swoją rolę w normalnym świecie bawiąc się w zakumplowanych buntowników robiących rozpierdziel w całym miasteczku i jego okolicach.

Ciekawostki

- Miłośniczka wszelkich papierosów oraz posiadaczka conajmniej 5 zapalniczek w jednej kieszeni. No a tych kieszeni ma 3;

- Ma dwa samochody, jednego pick-up'a oraz jednego campera;

- Do 22 roku życia jeździła bez prawa jazdy;

- Miewa nerwobóle;

- Uwielbia napoje gazowane oraz wszelkiego rodzaju alkohol;

- No... Dodatkowo ma mocny, w cholerę mocny łeb;

- Prowadzi dokładnie 5 dzienników na raz oraz jeden pamiętnik, w którym spisuje praktycznie każdy dzień swojego życia od 5 lat;

- Pisze tylko i wyłącznie jednym wybranym długopisem, do którego tylko dokupuje sobie wkłady. Jest to po prostu zwykły pisak, tylko będący cały obklejony różowym miłym dla dłoni futerkiem;

- Bardzo słabo, ale jakkolwiek potrafi wysłowić się w języku hiszpańskim;

- Od swojego domu do lasu nie ma za daleko, więc nawet wydeptała tam sobie idealna scieżkę ukrytą za krzakami;

- Uwielbia muzykę. Posiada ponad 50 płyt różnych rockowych i metalowych zespołów, a kiedy tylko ma wolną chwilę zakłada słuchawki by odciąć się od świata w rytmie chociażby Mettalici;

- Jest autorką wielu graffiti znajdujących się w miasteczku;

- Zna ją cały miejscowy komisariat i kilka innych z pobocznych miast;

- Uwielbia psy, ma do nich ogromną słabość.