P O D S T A W O W E I N F O R M A C J E:Teoretycznie nazywa się
Alaska Scannell, ale tak mówią do niej tylko nauczyciele i sztywniacy. Ona sama zmienia swoje personalia zależnie od pogody, ułożenia gwiazd, humoru, koloru majtek… Czyli po prostu wymyśla sobie coś innego praktycznie codziennie. Już samo to sugeruje, że jest szurnięta, a to tylko początek góry lodowej… Oczywiście jest
człowiekiem; inaczej chyba podcięłaby sobie żyły. Na samą myśl się wzdryga! Taka młoda, a tyle w niej nienawiści… Znaczy silnych emocji. A skoro już przy wieku jesteśmy, to jest oczywiście gówniarą. Ma
siedemnaście lat. Urodziła się w lutym, ale raczej mało kto wie, kiedy. Urodzin raczej nie obchodzi; jest zbyt zajęta tropieniem UFO i wampirów. Oczywiście należy do
szkolnego klubu badacz, gdzie piastuje funkcję
Naczelnej Świruski. Ona autentycznie wierzy w to, że na świecie istnieją gatunki nadprzyrodzone. Ha-ha! Niezły żart!
M O C N E S T R O N Y:Zwinność to podstawa, gdy chce się złapać i zaciukać wampira! A ona jest naprawdę zmotywowana i może byłaby w stanie jakiegoś pomniejszego potwora zabić, a przynajmniej zagadać na śmierć.
Picie to także jej mocna strona; pomimo swojego karlego wzrostu, jest ona w stanie wypić naprawdę dużo, w naprawdę krótkim czasie. Skutkuje to w zasadzie jedynie jeszcze większą rozwiązłością i gadatliwością (to możliwe?). Następnym pozytywem jest
odwaga, choć to w sumie wynika poniekąd z głupoty. No ale! Alaska praktycznie w ogóle nie odczuwa strachu i jest w stanie zrobić niemalże wszystko dla dobrej kasy i wygranej w zakładzie.
S Ł A B E S T R O N Y:Jej największym problemem jest chyba to, że praktycznie
każdy ją kojarzy. Jak ma śledzić kogokolwiek (cokolwiek), gdy każdy zwraca na nią uwagę?! Bycie tajniakiem w takiej sytuacji jest naprawdę trudne. No i to, że
rozmawia sama ze sobą... To też trudno przeoczyć; szczególnie gdy ma się piekielnie dobry słuch! W ogóle nie nadaje się na badacza, ale lubi śledzić ludzi i szlajać się nocami po lesie, więc wmawia wszystkim, że serio coś tropi. I że serio istnieją jakieś wróżki czy inne ustrojstwa. Ale w sumie nikt jej nie wierzy; po tylu latach gadania bzdur, raczej
nie zaskarbiła sobie zaufania ludzi. Poza tym jest
chuderlawa i słaba, choć w szale jest w stanie pokonać osobniki silniejsze od niej. Ugryźć w kostkę czy coś. W końcu zazwyczaj ma blisko do nóg przeciwnika.
W Y G L Ą D:Jak Alaska wygląda, każdy widzi, bo w sumie zazwyczaj nie ma za dużo na sobie. No ale może przyjrzyjmy się jej jeszcze bliżej. Jest pod względem wyglądu do bólu przewidywalna - jej niechlujne koczki, nierówno przycięta grzywka (jej zasługa) i obłąkańczy uśmiech to jej znaki rozpoznawcze. Do tego dochodzą złote oczy, które błyszczą niebezpiecznie i zdecydowanie za mało ubrań i mamy idealny opis tego, jak wygląda!
Jest chuda i niska, jak zostało wcześniej wspomniane. Ma zaledwie metr pięćdziesiąt pięć i waży jedynie czterdzieści kilogramów, a to po zjedzeniu większego obiadu. Cechują ją krzywe kolana i przeprosty w łokciach, a także chorobliwa bladość. Zazwyczaj nie ma na sobie makijażu, przez co wory pod jej oczami są dobrze widoczne. Posiadaczka długich, kościstych palców i obgryzionych paznokci, zazwyczaj pomalowanych na czarno.
Co do ubioru - im mniej tym lepiej! Choć zazwyczaj ma na sobie mundurek, którego spódniczka sięga jedynie centymetr poniżej pupy, a i to można poddać debacie. Lubi także krótkie spodenki i krótkie bluzki; zawsze jest jej gorąco. Nie przykłada za dużej wagi do swojego wyglądu.
C H A R A K T E R:Znana jest ze swojej dzikości i nieokrzesania. Nie umie zachować się w większości sytuacji, które wymagają zachowywania się inaczej niż dzikie zwierzę. Nie umie skupić się na niczym, a jej myśli zmieniają swój tor średnio pięć razy na minutę. Naprawdę nie może się na niczym skupić, przez co podejrzewano ją o ADHD. Rozmowy z nią są szczególnie trudne - gada od rzeczy, po swojemu, a także zmienia temat w połowie wypowiedzi. Wystarczy, że jej wzrok padnie na coś innego, a jej oczy serio widzą dużo. Jest w stanie zauważyć naprawdę wiele szczegółów, a dobra pamięć pomagają jej w zastosowaniu ich w życiu. A właściwie w jej śledztwach, bo w szkole raczej jej nie idzie. Przechodzi z klasy do klasy właściwie cudem, choć i tak kiblowała. Jest samotniczką, choć bynajmniej nie z wyboru. Bardzo chętnie rozmawia z ludźmi, ale oni z nią już mniej. Zazwyczaj nowi łapią się na jej uroczy wygląd, by potem uciec z wrzaskiem i unikać jej do końca szkoły. Miejscowi uczniowie są już do niej przyzwyczajeni i raczej nie zwracają na nią uwagi. W młodszych latach była obiektem kpin, ale skończyło się to pobytem w szpitalu jednej z dziewcząt. Nie jest w końcu znana z hamowania emocji. Idzie jej to raczej miernie. Gdy się złości, wie o tym każdy. I staje się wtedy niebezpieczna, bo zazwyczaj nosi przy sobie nóż. Nie posługuje się nim zbyt dobrze, ale jest szybka, co czyni ją niebezpiecznym przeciwnikiem. W sferach życiowych niedotyczących magii jest beznadziejna; nie radzi sobie z podstawowymi czynnościami; nie potrafi nastawić prania ani ugotować ziemniaków. Zazwyczaj jada fast foody, choć nie widać tego po niej. Nie umie usiedzieć w jednym miejscu i wszędzie jej pełno. Do tego lubi łazić ulicami po nocy jak jakiś świr.
C I E K A W O S T K I:- próbowała narkotyków, ale to raczej nie jest coś, w czym się lubuje;
- ma kota, Mr. Pickle, który w wyniku wypadku stracił oko i kuleje na prawą łapę. To z nim najczęściej rozmawia;
- nie posiada portali społecznościowych, ale chętnie udziela się na forach paranormalnych;
- jej naturalny kolor oczu to jasnoszary;
- jej matka jest zbyt zajęta pracą, by zwracać uwagę na córkę. Stąd zapewne jej nieporadność życiowa;
- pochodzi z bogatej rodziny.